Pierwszy etap i wybór pierwszych jednostek do malowania ;)
Jako że do czynienia mamy mieć z machinami, zdecydowałem się na dwie: na armatę i na wyrzutnie siekierek Malakai'a Makaissona.
Mam jeszcze wyrzutnię gorącej mazi (czy czym oni tam strzelają ;) ) halflingów, ale ona chyba nie należy do "dużych machin wojennych".
1 marca "odpalam" pędzelki i farbki ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz