Działo wraz z obsługą kupiłem sporo czasu temu na aukcji. Było dość tanie i pomalowane, niestety dość kiepsko (nawet bardzo), więc trzeba było farbę zmywać. Niestety, nawet po zmyciu trzeba było przy nim sporo posiedzieć - wydrapywanie farby ze szparek i kół za pomocą igły to coś, co po prostu uwielbiam robić ;)
Mam ostatnio takie szczęście że figurki które kupuję, są posklejane takim klejem który topi plastik. Tu na szczęście nie było tak źle i jedyne co musiałem zrobić, to wymienić dłoń kolesia który trzyma kijek do podpalania lontu (o ile się nie mylę ;) ) - klej po prostu zniszczył dłoń i nie dało się go wydłubać. Na szczęście, mam sporo rączek od krasnoludów, więc szybko naprawiłem ten motyw.
Malowanko wyszło średnio (jak zawsze), ale ogólnie jestem zadowolony. Nie lubię zbytnio siedzieć przy jednym projekcie, więc jeśli figurka wygląda OK, to z nią kończę i zabieram się za kolejny projekt.
Wspomnę także o tym, że przy malowaniu tego działa testowałem nowe wash'e (shades) z palety GW i delikatnie "zepsułem" obsługę (co wprawne oko z pewnością wypatrzy ;) ). Pojemniczki z płynem powinienem przed użyciem mocno wymieszać, ale tego nie zrobiłem. A potem się dziwię, czemu one się tak świecą...
O nich nikt nie pamięta...
Już na początku zdecydowałem, że podstawka będzie większa, bym mógł na nią wrzucić jakąś ofiarę wojny. W tym przypadku kolo miał pecha i oberwał odłamkami kamienia wyrzuconego z jakiegoś goblińskiego kulomiota. Wbity kamień i odłamki wyszły tak sobie, ale to w sumie pierwszy raz jak się "bawię" w tym temacie.
Jednak przy takiej ilości uczestników, wątpię bym się załapał na te trzy dodatkowe punkciki... ;)
A poniżej efekty mojej pracy :)
A teraz zabieram się za dokończenie Goblin-hewer'a - zostały mi jeszcze dwa krasnoludy i podstawka. Niby niewiele ale jednak.
I tak sobie myślę: "jak i kiedy pomaluję cała resztę..."
Fajna armatka, ale obsługanci gwałcą całe moje poczucie estetyki ubioru :P Niezłe oczka, takie wpatrzone z przerażeniem w ten lecący kamień, za to "ofiara" chyba powinna być nieco bardziej skrwawiona?
OdpowiedzUsuńWiem że kolorki obsługi kiepsko dobrane, ale nie chciałem robić różnokolorowych (kratka/szachownica) albo wszystkich na brązowo (skórznia). Ofiara już pokrwawiona, dzięki za zwrócenie uwagi xD
Usuń